Strasznie się sadzicie, jak na rozrośniętą korporację przystało - traktujecie rozmówców protekcjonalnie. Akurat do tego forum to wybitnie nie pasuje - nie można po prostu pogadać jak tech z techem?
Chyba, że w waszym imieniu wypowiada się nie osoba techniczna, a PR - w takim razie zmieńcie proszę taktykę, bo na wymijających sloganach w rodzaju "Proponuję pobrać, potestować i jeżeli spełnia oczekiwania używać" czy "Każda nawet krytyczna ocena jest dla nas cenna" tylko tracicie - to co się tutaj liczy, to konkrety, których z waszej strony brakuje.
Dodatkowo efekt (w tym wypadku protekcjonalnego i korporacyjnego, ale zawsze jakiegoś) profesjonalizmu kompletnie psuje duża ilość błędów gramatycznych, interpunkcyjnych i literówek (na szczęście przynajmniej ortów nie zauważyłem) - rozmawiamy z kompetentną osobą czy naganiaczem?